Rynek artykułów dla niemowląt i małych dzieci jest dziś dosłownie zalewany masą produktów, co gorsza często niewiadomego pochodzenia. Każdy pamięta kilka głośnych spraw dotyczących poparzeń, zatruć, czy też uszkodzeń układu oddechowego małych dzieci spowodowanych produktami niskiej jakości, w skład których często wchodziły zakazane substancje. Ja właśnie stanęłam przed wyborem smoczka dla dziecka, dużo na ten temat czytałam jeszcze więcej rozmawiałam. Jakiej marce postanowiłam zaufać? Przekonasz się po tej lekturze.

Historia smoczków dla dzieci

Na początek kilka słów o historii tego zadziwiającego, uspokajającego przedmiotu. Otóż pierwsze smoczki, które przetrwały do dnia dzisiejszego pochodzą sprzed trzech tysięcy lat. Pewnie zastanawiasz się jak wyglądały? Już biegnę z odpowiedzią. Były to gliniane przedmioty w kształcie zwierząt. Z jednej strony była dziura, którą do środka wlewano miód, a z drugiej strony (najczęściej w miejscu buzi zwierzaka) była dziura, przez którą dziecko wysysało zawartość „smoczka”.

Współczesne produkty

Dzisiejsze smoczki uspokajające w niczym nie przypominają tych antycznych. Jak już pisałam na wstępie, stanęłam przed decyzją wyboru smoczka i wybrałam produkty marki bibi. Dlaczego? Po pierwsze ze względu na ortodontyczny kształt. Dzięki niemu, smoczek wspomaga naturalny rozwój zgryzu i podniebienia, nie zaburza odruchu ssania, a dodatkowe wgłębienie w silikonowej końcówce sprawia, że język ma więcej miejsca. Ponadto, łatwo możesz rozpoznać rozmiar smoczka, dzięki nie wyczuwalnemu dla dziecka symbolowi zwierzaka(każdy rozmiar ma przypisanego innego) znajdującego się na silikonowej końcówce.
Smoczek posiada również perły sensoryczne. Jeżeli jeszcze nie wiesz co to jest i czemu służy to za chwilę, będziesz mógł lub mogła pochwalić się przed innymi zdobytą wiedzą. Otóż perły sensoryczne naśladują gruczoły wokół piersi(Montgomerego), dzięki którym podczas ssania dziecko doznaje przyjemnego i znajomego uczucia.
Warto również wspomnieć o tym, że smoczek posiada lekką i idealnie wyprofilowaną tarczę, dzięki czemu zapewnia optymalne dopasowanie do buzi dziecka, nie powoduje podrażnień i jednocześnie nie przysłania noska.
Oprócz gwarancji jakości i bezpieczeństwa, które daje mi firma bibi posiadająca szwajcarski certyfikat jakości. Jako ciekawostkę muszę wspomnieć, że normy szwajcarskie są prawie dwukrotnie wyższe od tych obowiązujących na terenie Unii Europejskiej, a więc jest to produkt z najwyższej półki jakościowej (już wyższej jakości produktów nie znalazłam). Marka bibi jest znana z pięknego, nowoczesnego designe’u. W smoczkach z napisem: I love mama oraz Papa is the best, zakochałam się od pierwszego wejrzenia. A personalizowane rozmiarowo pudełka to jedyne w swoim rodzaju rozwiązanie na rynku.

--

O autorce

Mama cudownych dzieci- Maji i Oskara – Ania Uryga Enenkiel